Ten
wywiad jest pierwszym, jaki mam przyjemność przeprowadzić z
człowiekiem, który zdecydował się na taką sama technologię
budowy swojego domu jak my. Kacper wraz z żoną Agnieszką i rodzicami buduje dom z gliny
lekkiej w szalunku. Budowę domu zapoczątkował teść Kacpra, który jest
rzeźbiarzem i z którym Kacper wspólnie prowadzi firmę budowlaną. Tak więc oprócz tego, że Kacper buduje swój dom
z gliny lekkiej, robi to również zawodowo. Swoim klientom oferuje
kompleksowe prace bio-budowlane, konserwacje i renowacje zabytków
jak również rzeźby takie jak np rzeźba
ślimaka w której można zamieszkać
:) a to wszystko właśnie z gliny.
Po
przeczytaniu
kilku naszych blogowych postów już wiesz dlaczego Arek i ja jesteśmy
wielkimi fanami gliny lekkiej - bo zawróciła nam w głowach :) Teraz
masz okazję dowiedzieć się co o glinie lekkiej myśli inny budujący tą technologią. Jeśli jesteś ciekawy jakie doświadczenia i
przygody z gliną lekką ma Kacper zapraszam do czytania poniżej.
Witaj
Kacprze. Cieszę się, że nawiązałeś z nami kontakt i jest mi
miło gościć Ciebie dzisiaj w naszym talk-show ;)
Witam serdecznie, mnie również jest bardzo miło, że zostałem do niego zaproszony.
Budujesz
swój dom tą samą technologią co my prawda? Dlaczego zdecydowałeś
się na glinę lekką w szalunku a nie na strawbale? Na jakim
etapie prac jesteś?
Było wiele koncepcji budowy naszego domu, jednak ostatecznie zdecydowaliśmy się na ten sposób budowy ze względu na to, że ma on same zalety ;) tzn. dom jest ciepły, glina konserwuje zarówno drewno jak i słomę, przy tym „oddycha”. Poza tym od początku glina lekka wydawała mi się jakby solidniejsza od straw bale, ze względu na to, że nie stanowi tylko cienkiej warstwy zewnętrznej, tylko wypełnia konstrukcję również wewnątrz. Obecnie jesteśmy na etapie zakończenia prac tynkarskich (na zewnątrz tynkiem wapiennym natomiast wewnątrz glinianym), czekamy na okna, które mają być jeszcze w tym tygodniu. Wnętrza łazienek będą wykończone tadelaktem, natomiast tynki w pokojach będą pomalowane farbą glinianą. Pozostanie położenie sufitu oraz podłogi i powoli można się wprowadzać. Mamy plan żeby zdążyć do świąt Bożego Narodzenia, czy się uda czas pokaże ;)
fot. Domb.pl |
Glinę
mieszaliśmy w dole ( a właściwie w kilku dołach) o wymiarach około
4x1,5m, głębokości około 80cm. Warstwę słomy przesypywaliśmy
warstwą gliny i zlewaliśmy całość wodą. Mieszanie polegało na
chodzeniu po tej mieszance, sposób prymitywny ale bardzo skuteczny i
szybki. W ten sposób w jednym dole mieszaliśmy około 4-5 warstw,
które kolejnego dnia wyrabialiśmy. Tak przygotowaną glinę lekką
ubijaliśmy w szalunkach z desek, przy czym zawsze jednorazowo
wypełnialiśmy całe pole od dołu do góry (pole - mam na myśli
przestrzeń od słupa do słupa, w konstrukcji słupowo - ryglowej).
Glinę ubijaliśmy na tyle mocno żeby nie powstawały pustki w
wypełnieniu.
Bardzo
mnie ciekawi jakie proporcje zastosowałeś, mam tutaj na myśli 1)
proporcje glinianej śmietany 2) gliniana śmietana versus słoma?
Gliniana
śmietana… ;) nie słyszałem wcześniej tego określenia. Sporo
trudności sprawiło mi dobranie optymalnych proporcji, zaczynałem
od gliny ciężkiej gdzie mieszanka składała się prawie z samej
gliny, skończyłem na słomie z małą domieszką „glinianej
śmietany” :) Ciężko jednak określić dokładne proporcje
ponieważ zawsze miesza się bardziej „na wyczucie”. Gliny musi
być na tyle dużo aby zlepiała słomę, jednak zbyt duża ilość
śmietany może powodować gnicie lub pleśnienie ścian.
Jeśli
chodzi o nasze dotychczasowe budowanie to chyba najbardziej
obawialiśmy się samego schnięcia ścian. Na szczęście
wypychaliśmy ściany przez cały maj a już w połowie września
były suche i tym samym mogliśmy je tynkować. Jak wyglądało
wysychanie ścian w przypadku Twojego domu? Czy zaobserwowałeś
pleśń, gnicie etc.
Dobrze
wiem co czuliście bo miałem te same obawy. U mnie sytuacja
wyglądała praktycznie identycznie. Wypełnianie ścian zaczęliśmy
na przełomie kwietnia i maja 2013r. i do jesieni były suche (kamień
z serca ;) Wykonywałem też próby wypychając ścianki działowe
we wrześniu, ale tutaj już sytuacja wyglądała znacznie gorzej,
przy wilgotności powyżej 80% schniecie było minimalne, natomiast w
listopadzie praktycznie zerowe. Pleśń i gnicie pojawiały się
tylko w przypadku kiedy glina lekka zbyt długo pozostawała w
szalunku. Należało je zdejmować najszybciej jak się dało (z
reguły już kolejnego dnia po wypełnieniu).
fot. Domb.pl |
Byliśmy
również bardzo ciekawi czy nasze ściany będą osiadać. Okazało
się jednak, że osiadanie było nieznaczne. Zauważyliśmy je tylko
przy niektórych ścianach i było ono nie większe niż 2cm. Jak to
wyglądało w przypadku twoich ścian Kacprze?
Dokładnie
taka sama sytuacja, dzięki wielkiej ilości słomy skurcz
praktycznie nie następuje lub jest minimalny. To kolejna zaleta
gliny lekkiej (jest to bardzo wdzięczny budulec). Zupełnie inaczej
niż w przypadku gliny ciężkiej z którą również
eksperymentowałem, tam trzeba było sporo się namęczyć żeby
zmniejszyć kurczliwość i osiadanie a efekty i tak nie były tak
dobre jak przy wybranym przez Was i przeze mnie sposobie wypełniania
ścian.
Nie
zrobiliśmy jeszcze ścianek działowych i ciągle zastanawiamy się
jaką technologię wybrać. Czy Twoje ścianki działowe też są
zrobione z gliny lekkiej?
Jak
najbardziej, ścianki takie są znacznie cieńsze niż przegrody
zewnętrzne, więc stawia się je szybko, stanowią najlepsze podłoże
pod tynk gliniany, spełniają również swoje zadanie jeżeli chodzi
o izolację akustyczną.
Jaką
konstrukcję zastosowałeś? Czy to jest może szachulcowa i dlaczego?
My wybraliśmy kantówkę i zastosowaliśmy listewki szalunkowe które
wmontowaliśmy na stałe. Czy Ty stosowałeś deski (zdejmowane
później) czy listewki szalunkowe zdejmowane czy na stałe?
Decydując
się na budowanie z gliny wzorowałem się przede wszystkim na
architekturze zabytkowej. Budynków szachulcowych jest w moim
regionie (zachodniopomorskie) bardzo dużo, postanowiłem więc nie
kombinować tylko powielić metody stosowane dawniej. Stąd
konstrukcja szkieletowa z tzw. „dylami” (pionowymi listewkami),
mającymi za zadanie podtrzymywanie gliny, wewnątrz konstrukcji.
Zwiększyłem tylko przekroje drewna tak aby zapewnić właściwą
izolację cieplną. Ściany wypełniamy jak już wspominałem
stosując zdejmowane deski szalunkowe, mocowane bezpośrednio do
konstrukcji.
Jeśli
chodzi o wykończenie domu powiedz nam proszę jaką podłogę i
jakie sufity planujesz? Czy stawiasz w dalszym ciągu na glinę np
klepisko czy raczej na drewno, drewniana podłoga i sufity? My ciągle
nie możemy się zdecydować co do podłogi (Arek chce klepisko a ja
drewno) natomiast sufity planujemy drewniane. Niektóre z elementów
naszej konstrukcji będą widoczne w domu. Nie chcemy jednak by
drewno zdominowało nasze wnętrza. Co Ty u siebie planujesz?
Zarówno
podłoga jak i sufity będą drewniane. Jestem wielkim fanem drewna i
uważam, że doskonale dopełnia się ono z gliną.
Jakie
rozwiązania ogrzewania planujesz? Jakieś odnawialne źródła
energii i inne tego typu eko pomysły/plany w swoim domu?
Co
do ogrzewania jestem tradycjonalistą, więc planuję kocioł na
drewno i pellet, do tego zwykłe grzejniki. Oprócz tego kominek w
salonie i Westfalka z kafli w kuchni. Najbliższym naturze, ponieważ
bardzo ekonomicznym rozwiązaniem będzie powietrzna pompa ciepła do
przygotowania ciepłej wody użytkowej.
Co
Ciebie zaskoczyło w tej technologi? Czym według Ciebie różni się
ona od innych z jakimi do tej pory pracowałeś? Jakie są Twoje
doświadczenia, przemyślenia etc…?
Kiedy
zaczynałem poznawać glinę i to jak można ją wykorzystać w
budownictwie zaskoczenie czekało na każdym kroku, jednak myślę,
że najbardziej zadziwiające jest to, że materiał który
początkowo wydawał się prymitywny i mało solidny okazał się być
czymś dokładnie odwrotnym. Tak jak wiele osób glinę jako budulec
uważałem początkowo raczej za ciekawostkę, jednak im dokładniej
poznawałem ten budulec i jego liczne zalety tym bardziej się do
niego przekonywałem. Sceptycyzm zastąpił entuzjazm. Myślę, że
glina jest obecnie najlepszym materiałem z jakiego można wykonać
dom biorąc pod uwagę jej doskonały wpływ na zdrowie mieszkańców
oraz koszty budowy, natomiast jeżeli chodzi o sam proces budowania
jest surowcem dość wymagającym dla wykonawcy, jeżeli jednak się
ją pozna, bardzo wdzięcznym.
Opowiesz
nam teraz proszę o ofercie Twojej firmy? Jakie etapy budowlanych
prac wykonujesz dla klientów? Jakie technologie etc?
Zajmuję
się wykonywanie różnego rodzaju budowli o konstrukcji drewnianej.
Począwszy od wiat i tarasów, poprzez domy drewniane i gliniane na
halach przemysłowych skończywszy. Wykonujemy wszystkie etapy prac
z wyłączeniem wykonania fundamentów i instalacji. Zajmuję się
też konserwacją i renowacją kościołów (przede wszystkim
elementy drewniane: więźby, stropy, empory itp.)
fot. Domb.pl |
Czy
mógłbyś przybliżyć nam cenę za 1m2 domu z gliny w różnych
technologiach?
Szczerze
mówiąc w wykonywanych przeze mnie inwestycjach do tej pory
wykorzystywałem wyłącznie glinę lekką, więc mogę powiedzieć,
że wykonanie m2 domu w tej technologii kosztuje u mnie około
1200zl/m2. Żeby dowiedzieć się co wchodzi w tę cenę zachęcam do
odwiedzenia strony www.domb.pl.
Oczywiście cena m2 domu uzależniona jest od tak wielu czynników,
że ta podana przeze mnie może być traktowana wyłącznie bardzo
orientacyjnie. Nieco tańszy jest dom drewniany jednak zważywszy na
walory gliny lekkiej zachęcam wszystkich do budowania tą metodą.
Przypuśćmy,
że kontaktuje się z Tobą klient dysponujący bardzo małym budżetem
i szukający najtańszych rozwiązań budowy domu z gliny. Co byś
polecił takiemu klientowi jeśli chodzi o sam projekt domu,
konstrukcję, bryłę, dach i technologię? Jakie opcje są według
Ciebie najtańsze?
Oczywiście
im prostsza bryła i mniejsza kubatura tym niższa cena domu.
Najtańszy w budowie jest niewysoki parterowy dom, bez poddasza
użytkowego, z dachem dwuspadowym. Jednak nie jest to propozycja
jedynie dla niezamożnych klientów, ponieważ często te najprostsze
rozwiązania są najlepsze. Na przykład dach: wielospadowy znacznie
podnosi koszty budowy, zmniejszając dodatkowo powierzchnię użytkową
(zabierają ją skosy na poddaszu). W Polsce przyjęło się również,
że dom powinien posiadać poddasze użytkowe jednak ono także
znacznie zwiększa koszty ponieważ wymusza przystosowanie poddasza
oraz wykonanie schodów, a czasem okazuje się, że i tak nie jest
później użytkowane (wchodzenie i schodzenie po schodach bywa
uciążliwe). Nie jest przy tym powiedziane, że taki prosty dom nie
może być piękny, największe znaczenie ma tutaj kwestia
wykończenia oraz detale. Co do technologii to zawsze szczerze
namawiam na glinę lekką (oczywiście na konstrukcji drewnianej),
jako do rozwiązania dającego najlepszą jakość za naprawdę
przystępną cenę.
Opowiedz
nam proszę o najciekawszej realizacji swojej firmy?
Dla
mnie każda realizacja jest inna i każda na swój sposób ciekawa.
Różne są oczekiwania i pomysły klientów (a także moje ;), więc
praktycznie każdy nowy projekt ma w sobie jakiś interesujący
element, ale co do dziwniejszych realizacji warto wspomnieć o
domku-rzeźbie ślimaku. Był to pomysł mojego teścia, rzeźbiarza
Adama Szatkowskiego. Stąd tak plastyczna forma domku w kształcie
ślimaka. Oczywiście taka realizacja była możliwa dzięki
inwestorowi z równie dużą wyobraźnią - Panu Grzegorzowi
Skalmowskiemu zajmującemu się hodowlą ślimaków (stąd ten
pomysł). Obecnie w „ślimaku” znajduje się jego biuro.
Czy
chciałbyś dodać coś jeszcze?
Chciałbym
życzyć Tobie i Arkowi powodzenia w budowie, szybkich postępów i
znakomitego efektu końcowego. Dzięki za stworzenie blogu na którym
można poznać tyle ciekawych osób i dowiedzieć się jak inni radzą
sobie z budowaniem z gliny.
Kacprze
dziękuję Ci bardzo za podzielenie się swoimi doświadczeniami. To
bardzo cenne informacje dla wszystkich którzy zainteresowani są
budową domu w technologii gliny lekkiej. Arek i ja życzymy Agnieszce i Tobie
wszystkiego dobrego, niech Wam się dobrze mieszka w Waszym glinianym domu ;)
Dziękuję
serdecznie i również życzę Wam jak najlepiej.
Więcej
na temat oferty i dotychczasowych realizacji firmy Domb Budownictwo
Ekologiczne i na temat glinianych ślimaków w jakich możesz
zamieszkać znajdziesz na stronie Kacpra www.domb.pl
***************************************************************
Słownik Naturalno - Budowlany dla początkujących :)
Budujemy z Gliny ©
* Gliniana śmietana w budownictwie naturalnym - określenie konsystencji mieszaniny gliny z wodą, czyli przerabianie gliny do postaci gęstej śmietany. Proces tworzenia glinianej śmietany 1) rozdrabnianie gliny 2) mieszanie jej z wodą 3) cedzenie przez sito w celu pozbycia się kamieni, korzeni etc. Gliniana śmietana używana jest głównie do budowania techniką glina lekka (bloczki i glina lekka w szalunku). Są różne sposoby na 'śmietanowanie gliny', nasz sposób znajdziesz tutaj a o wiele więcej na temat glinianej śmietany znajdziesz na forum Cohabitat.
***************************************************************
Artykuły powiązane:
Witam
OdpowiedzUsuńW przyszłym roku mam zamiar budować altankę ogrodową do 25 m2 w tej metodzie, praktyczne altana zimą będzie nie używana, będzie rozpalany piec rakietowy raz na jakiś czas. Czytając artykuł nie znalazłem inf. jakiej grubości ściany macie ? Jaką grubość u siebie dobrać ? może macie jakieś rady dla nowicjusza :-)
pozdrawiam
@ Dariusz,
UsuńHey Darku :) Arek myśli że 30 cm w przypadku Twojej altanki będzie wystarczające. U nas ściany mają 40 cm, Jak masz jeszcze pytania to dawaj ;) Nie jesteś juz takim nowicjuszem bo zaliczyłeś Majowe warsztaty HA :) pozdrowienia
Rewelacja. Mam nadzieję, że budowanie z gliny będzie coraz popularniejsze u nas i że sama kiedyś zastosuję tę metodę przy budowie. Dom prezentuje się świetnie. Całość dopełniałby dach zielony ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
@ #ickowska
UsuńDzięki za miły komentarz :) Też jesteśmy fanami zielonych dachów i to jeszcze jak! Pozdrawiamy i życzymy Ci powodzenia, będzie nam super miło usłyszeć o Twoim glinianym domu w przyszłości :)
Fajny ten artykuł, ciekawe informacje :) Lubię to!
OdpowiedzUsuń@ Marekk
UsuńDzięki wielkie! :)
Witam bardzo! Gdzieś to już napisałem,ale nie mogę odnaleźć,więc pozwolę sobie powtórzyć.
OdpowiedzUsuńGratuluję 100.000 odsłon!Czytam Waszego bloga po raz kolejny wraz ze szczegółami i dzisiaj wchodząc na niego ukazała mi się ta okrągła liczba.Będę tu jeszcze nie jeden raz.Pozdrawiam jeszcze raz gratuluje i życzę wytrwałości.Krzysztof z Gdyni
@ K Slomski
UsuńCześć Krzysztofie, dziękujemy za miły komentarz, cieszymy się bardzo że zagladasz na naszego bloga :) Bedziemy dzisiaj świętować pierwszą setkę! Ciebie pozdrawiamy również i życzymy wszystkiego dobrego :)
Długo szukałem takiego bloga, dzięki Moi Mili!
OdpowiedzUsuń@ Mirek
UsuńCześć Mirku, dzięki wielkie za miłe słowa, cieszymy się że nas wirtualnie odwiedzasz :) Pozdrawiamy
Mnóstwo interesujących informacji. Świetny blog !
OdpowiedzUsuń@ Tomasz
UsuńDzięki wielkie :)
Wykorzystywanie gliny, jest coraz bardziej popularne. Ja na co dzień od czasu do czasu używał glinki prowansalskiej do wykańczania ścian, ale to wszystko jeśli chodzi o glinę.
OdpowiedzUsuń