piątek, 5 grudnia 2014

Kacper Kosiba w blogowym talk-show Budujemy z Gliny
























Ten wywiad jest pierwszym, jaki mam przyjemność przeprowadzić z człowiekiem, który zdecydował się na taką sama technologię budowy swojego domu jak my. Kacper wraz z żoną Agnieszką i rodzicami buduje dom z gliny lekkiej w szalunku. Budowę domu zapoczątkował teść Kacpra, który jest rzeźbiarzem i z którym Kacper wspólnie prowadzi firmę budowlaną. Tak więc oprócz tego, że Kacper buduje swój dom z gliny lekkiej, robi to również zawodowo. Swoim klientom oferuje kompleksowe prace bio-budowlane, konserwacje i renowacje zabytków jak również rzeźby takie jak np rzeźba ślimaka w której można zamieszkać :) a to wszystko właśnie z gliny.  

Po przeczytaniu kilku naszych blogowych postów już wiesz dlaczego Arek i ja jesteśmy wielkimi fanami gliny lekkiej - bo zawróciła nam w głowach :)  Teraz masz okazję dowiedzieć się co o glinie lekkiej myśli inny budujący tą technologią. Jeśli jesteś ciekawy jakie doświadczenia i przygody z gliną lekką ma Kacper zapraszam do czytania poniżej.



Witaj Kacprze. Cieszę się, że nawiązałeś z nami kontakt i jest mi miło gościć Ciebie dzisiaj w naszym talk-show ;)

Witam serdecznie, mnie również jest bardzo miło, że zostałem do niego zaproszony.



Budujesz swój dom tą samą technologią co my prawda? Dlaczego zdecydowałeś się na glinę lekką w szalunku a nie na strawbale? Na jakim etapie prac jesteś?

Było wiele koncepcji budowy naszego domu, jednak ostatecznie zdecydowaliśmy się na ten sposób budowy ze względu na to, że ma on same zalety ;) tzn. dom jest ciepły, glina konserwuje zarówno drewno jak i słomę, przy tym „oddycha”. Poza tym od początku glina lekka wydawała mi się jakby solidniejsza od straw bale, ze względu na to, że nie stanowi tylko cienkiej warstwy zewnętrznej, tylko wypełnia konstrukcję również wewnątrz. Obecnie jesteśmy na etapie zakończenia prac tynkarskich (na zewnątrz tynkiem wapiennym natomiast wewnątrz glinianym), czekamy na okna, które mają być jeszcze w tym tygodniu. Wnętrza łazienek będą wykończone tadelaktem, natomiast tynki w pokojach będą pomalowane farbą glinianą. Pozostanie położenie sufitu oraz podłogi i powoli można się wprowadzać. Mamy plan żeby zdążyć do świąt Bożego Narodzenia, czy się uda czas pokaże ;)



fot. Domb.pl
 Czy możesz nam powiedzieć w jaki sposób mieszałeś glinę lekką? Jak wyglądał u Ciebie proces wypełniania ścian? Jak mocno ubijaliście glinę? Czy upychaliście glinę warstwami a przed nałożeniem kolejnej warstwy czekaliście na wyschnięcie poprzedniej?

Glinę mieszaliśmy w dole ( a właściwie w kilku dołach) o wymiarach około 4x1,5m, głębokości około 80cm. Warstwę słomy przesypywaliśmy warstwą gliny i zlewaliśmy całość wodą. Mieszanie polegało na chodzeniu po tej mieszance, sposób prymitywny ale bardzo skuteczny i szybki. W ten sposób w jednym dole mieszaliśmy około 4-5 warstw, które kolejnego dnia wyrabialiśmy. Tak przygotowaną glinę lekką ubijaliśmy w szalunkach z desek, przy czym zawsze jednorazowo wypełnialiśmy całe pole od dołu do góry (pole - mam na myśli przestrzeń od słupa do słupa, w konstrukcji słupowo - ryglowej). Glinę ubijaliśmy na tyle mocno żeby nie powstawały pustki w wypełnieniu.


Bardzo mnie ciekawi jakie proporcje zastosowałeś, mam tutaj na myśli 1) proporcje glinianej śmietany 2) gliniana śmietana versus słoma?

Gliniana śmietana… ;) nie słyszałem wcześniej tego określenia. Sporo trudności sprawiło mi dobranie optymalnych proporcji, zaczynałem od gliny ciężkiej gdzie mieszanka składała się prawie z samej gliny, skończyłem na słomie z małą domieszką „glinianej śmietany” :) Ciężko jednak określić dokładne proporcje ponieważ zawsze miesza się bardziej „na wyczucie”. Gliny musi być na tyle dużo aby zlepiała słomę, jednak zbyt duża ilość śmietany może powodować gnicie lub pleśnienie ścian.


Jeśli chodzi o nasze dotychczasowe budowanie to chyba najbardziej obawialiśmy się samego schnięcia ścian. Na szczęście wypychaliśmy ściany przez cały maj a już w połowie września były suche i tym samym mogliśmy je tynkować. Jak wyglądało wysychanie ścian w przypadku Twojego domu? Czy zaobserwowałeś pleśń, gnicie etc.

Dobrze wiem co czuliście bo miałem te same obawy. U mnie sytuacja wyglądała praktycznie identycznie. Wypełnianie ścian zaczęliśmy na przełomie kwietnia i maja 2013r. i do jesieni były suche (kamień z serca ;) Wykonywałem też próby wypychając ścianki działowe we wrześniu, ale tutaj już sytuacja wyglądała znacznie gorzej, przy wilgotności powyżej 80% schniecie było minimalne, natomiast w listopadzie praktycznie zerowe. Pleśń i gnicie pojawiały się tylko w przypadku kiedy glina lekka zbyt długo pozostawała w szalunku. Należało je zdejmować najszybciej jak się dało (z reguły już kolejnego dnia po wypełnieniu).

fot. Domb.pl
Byliśmy również bardzo ciekawi czy nasze ściany będą osiadać. Okazało się jednak, że osiadanie było nieznaczne. Zauważyliśmy je tylko przy niektórych ścianach i było ono nie większe niż 2cm. Jak to wyglądało w przypadku twoich ścian Kacprze?

Dokładnie taka sama sytuacja, dzięki wielkiej ilości słomy skurcz praktycznie nie następuje lub jest minimalny. To kolejna zaleta gliny lekkiej (jest to bardzo wdzięczny budulec). Zupełnie inaczej niż w przypadku gliny ciężkiej z którą również eksperymentowałem, tam trzeba było sporo się namęczyć żeby zmniejszyć kurczliwość i osiadanie a efekty i tak nie były tak dobre jak przy wybranym przez Was i przeze mnie sposobie wypełniania ścian.



Nie zrobiliśmy jeszcze ścianek działowych i ciągle zastanawiamy się jaką technologię wybrać. Czy Twoje ścianki działowe też są zrobione z gliny lekkiej?

Jak najbardziej, ścianki takie są znacznie cieńsze niż przegrody zewnętrzne, więc stawia się je szybko, stanowią najlepsze podłoże pod tynk gliniany, spełniają również swoje zadanie jeżeli chodzi o izolację akustyczną.


Jaką konstrukcję zastosowałeś? Czy to jest może szachulcowa i dlaczego? My wybraliśmy kantówkę i zastosowaliśmy listewki szalunkowe które wmontowaliśmy na stałe. Czy Ty stosowałeś deski (zdejmowane później) czy listewki szalunkowe zdejmowane czy na stałe?

Decydując się na budowanie z gliny wzorowałem się przede wszystkim na architekturze zabytkowej. Budynków szachulcowych jest w moim regionie (zachodniopomorskie) bardzo dużo, postanowiłem więc nie kombinować tylko powielić metody stosowane dawniej. Stąd konstrukcja szkieletowa z tzw. „dylami” (pionowymi listewkami), mającymi za zadanie podtrzymywanie gliny, wewnątrz konstrukcji. Zwiększyłem tylko przekroje drewna tak aby zapewnić właściwą izolację cieplną. Ściany wypełniamy jak już wspominałem stosując zdejmowane deski szalunkowe, mocowane bezpośrednio do konstrukcji.


Jeśli chodzi o wykończenie domu powiedz nam proszę jaką podłogę i jakie sufity planujesz? Czy stawiasz w dalszym ciągu na glinę np klepisko czy raczej na drewno, drewniana podłoga i sufity? My ciągle nie możemy się zdecydować co do podłogi (Arek chce klepisko a ja drewno) natomiast sufity planujemy drewniane. Niektóre z elementów naszej konstrukcji będą widoczne w domu. Nie chcemy jednak by drewno zdominowało nasze wnętrza. Co Ty u siebie planujesz?

Zarówno podłoga jak i sufity będą drewniane. Jestem wielkim fanem drewna i uważam, że doskonale dopełnia się ono z gliną.


fot. Domb.pl

Jakie rozwiązania ogrzewania planujesz? Jakieś odnawialne źródła energii i inne tego typu eko pomysły/plany w swoim domu?

Co do ogrzewania jestem tradycjonalistą, więc planuję kocioł na drewno i pellet, do tego zwykłe grzejniki. Oprócz tego kominek w salonie i Westfalka z kafli w kuchni. Najbliższym naturze, ponieważ bardzo ekonomicznym rozwiązaniem będzie powietrzna pompa ciepła do przygotowania ciepłej wody użytkowej.


Co Ciebie zaskoczyło w tej technologi? Czym według Ciebie różni się ona od innych z jakimi do tej pory pracowałeś? Jakie są Twoje doświadczenia, przemyślenia etc…?

Kiedy zaczynałem poznawać glinę i to jak można ją wykorzystać w budownictwie zaskoczenie czekało na każdym kroku, jednak myślę, że najbardziej zadziwiające jest to, że materiał który początkowo wydawał się prymitywny i mało solidny okazał się być czymś dokładnie odwrotnym. Tak jak wiele osób glinę jako budulec uważałem początkowo raczej za ciekawostkę, jednak im dokładniej poznawałem ten budulec i jego liczne zalety tym bardziej się do niego przekonywałem. Sceptycyzm zastąpił entuzjazm. Myślę, że glina jest obecnie najlepszym materiałem z jakiego można wykonać dom biorąc pod uwagę jej doskonały wpływ na zdrowie mieszkańców oraz koszty budowy, natomiast jeżeli chodzi o sam proces budowania jest surowcem dość wymagającym dla wykonawcy, jeżeli jednak się ją pozna, bardzo wdzięcznym.


Opowiesz nam teraz proszę o ofercie Twojej firmy? Jakie etapy budowlanych prac wykonujesz dla klientów? Jakie technologie etc?

Zajmuję się wykonywanie różnego rodzaju budowli o konstrukcji drewnianej. Począwszy od wiat i tarasów, poprzez domy drewniane i gliniane na halach przemysłowych skończywszy. Wykonujemy wszystkie etapy prac z wyłączeniem wykonania fundamentów i instalacji. Zajmuję się też konserwacją i renowacją kościołów (przede wszystkim elementy drewniane: więźby, stropy, empory itp.)


fot. Domb.pl
Czy mógłbyś przybliżyć nam cenę za 1m2 domu z gliny w różnych technologiach?

Szczerze mówiąc w wykonywanych przeze mnie inwestycjach do tej pory wykorzystywałem wyłącznie glinę lekką, więc mogę powiedzieć, że wykonanie m2 domu w tej technologii kosztuje u mnie około 1200zl/m2. Żeby dowiedzieć się co wchodzi w tę cenę zachęcam do odwiedzenia strony www.domb.pl. Oczywiście cena m2 domu uzależniona jest od tak wielu czynników, że ta podana przeze mnie może być traktowana wyłącznie bardzo orientacyjnie. Nieco tańszy jest dom drewniany jednak zważywszy na walory gliny lekkiej zachęcam wszystkich do budowania tą metodą.




Przypuśćmy, że kontaktuje się z Tobą klient dysponujący bardzo małym budżetem i szukający najtańszych rozwiązań budowy domu z gliny. Co byś polecił takiemu klientowi jeśli chodzi o sam projekt domu, konstrukcję, bryłę, dach i technologię? Jakie opcje są według Ciebie najtańsze?

Oczywiście im prostsza bryła i mniejsza kubatura tym niższa cena domu. Najtańszy w budowie jest niewysoki parterowy dom, bez poddasza użytkowego, z dachem dwuspadowym. Jednak nie jest to propozycja jedynie dla niezamożnych klientów, ponieważ często te najprostsze rozwiązania są najlepsze. Na przykład dach: wielospadowy znacznie podnosi koszty budowy, zmniejszając dodatkowo powierzchnię użytkową (zabierają ją skosy na poddaszu). W Polsce przyjęło się również, że dom powinien posiadać poddasze użytkowe jednak ono także znacznie zwiększa koszty ponieważ wymusza przystosowanie poddasza oraz wykonanie schodów, a czasem okazuje się, że i tak nie jest później użytkowane (wchodzenie i schodzenie po schodach bywa uciążliwe). Nie jest przy tym powiedziane, że taki prosty dom nie może być piękny, największe znaczenie ma tutaj kwestia wykończenia oraz detale. Co do technologii to zawsze szczerze namawiam na glinę lekką (oczywiście na konstrukcji drewnianej), jako do rozwiązania dającego najlepszą jakość za naprawdę przystępną cenę.


Opowiedz nam proszę o najciekawszej realizacji swojej firmy?

Dla mnie każda realizacja jest inna i każda na swój sposób ciekawa. Różne są oczekiwania i pomysły klientów (a także moje ;), więc praktycznie każdy nowy projekt ma w sobie jakiś interesujący element, ale co do dziwniejszych realizacji warto wspomnieć o domku-rzeźbie ślimaku. Był to pomysł mojego teścia, rzeźbiarza Adama Szatkowskiego. Stąd tak plastyczna forma domku w kształcie ślimaka. Oczywiście taka realizacja była możliwa dzięki inwestorowi z równie dużą wyobraźnią - Panu Grzegorzowi Skalmowskiemu zajmującemu się hodowlą ślimaków (stąd ten pomysł). Obecnie w „ślimaku” znajduje się jego biuro.


fot. Domb.pl

Czy chciałbyś dodać coś jeszcze?
Chciałbym życzyć Tobie i Arkowi powodzenia w budowie, szybkich postępów i znakomitego efektu końcowego. Dzięki za stworzenie blogu na którym można poznać tyle ciekawych osób i dowiedzieć się jak inni radzą sobie z budowaniem z gliny.


Kacprze dziękuję Ci bardzo za podzielenie się swoimi doświadczeniami. To bardzo cenne informacje dla wszystkich którzy zainteresowani są budową domu w technologii gliny lekkiej. Arek i ja życzymy Agnieszce i Tobie wszystkiego dobrego, niech Wam się dobrze mieszka w Waszym glinianym domu ;)

Dziękuję serdecznie i również życzę Wam jak najlepiej.




Więcej na temat oferty i dotychczasowych realizacji firmy Domb Budownictwo Ekologiczne i na temat glinianych ślimaków w jakich możesz zamieszkać znajdziesz na stronie Kacpra www.domb.pl





***************************************************************

Słownik Naturalno - Budowlany dla początkujących :)
Budujemy z Gliny © 
                                          
* Gliniana śmietana w budownictwie naturalnym - określenie konsystencji mieszaniny gliny z wodą, czyli przerabianie gliny do postaci gęstej śmietany. Proces tworzenia glinianej śmietany 1) rozdrabnianie gliny 2) mieszanie jej z wodą 3) cedzenie przez sito w celu pozbycia się kamieni, korzeni etc. Gliniana śmietana używana jest głównie do budowania techniką glina lekka (bloczki i glina lekka w szalunku). Są różne sposoby na 'śmietanowanie gliny', nasz sposób znajdziesz tutaj a o wiele więcej na temat glinianej śmietany znajdziesz na forum Cohabitat.

***************************************************************


Artykuły powiązane:

13 komentarzy:

  1. Witam
    W przyszłym roku mam zamiar budować altankę ogrodową do 25 m2 w tej metodzie, praktyczne altana zimą będzie nie używana, będzie rozpalany piec rakietowy raz na jakiś czas. Czytając artykuł nie znalazłem inf. jakiej grubości ściany macie ? Jaką grubość u siebie dobrać ? może macie jakieś rady dla nowicjusza :-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @ Dariusz,

      Hey Darku :) Arek myśli że 30 cm w przypadku Twojej altanki będzie wystarczające. U nas ściany mają 40 cm, Jak masz jeszcze pytania to dawaj ;) Nie jesteś juz takim nowicjuszem bo zaliczyłeś Majowe warsztaty HA :) pozdrowienia

      Usuń
  2. Rewelacja. Mam nadzieję, że budowanie z gliny będzie coraz popularniejsze u nas i że sama kiedyś zastosuję tę metodę przy budowie. Dom prezentuje się świetnie. Całość dopełniałby dach zielony ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @ #ickowska

      Dzięki za miły komentarz :) Też jesteśmy fanami zielonych dachów i to jeszcze jak! Pozdrawiamy i życzymy Ci powodzenia, będzie nam super miło usłyszeć o Twoim glinianym domu w przyszłości :)

      Usuń
  3. Fajny ten artykuł, ciekawe informacje :) Lubię to!

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam bardzo! Gdzieś to już napisałem,ale nie mogę odnaleźć,więc pozwolę sobie powtórzyć.
    Gratuluję 100.000 odsłon!Czytam Waszego bloga po raz kolejny wraz ze szczegółami i dzisiaj wchodząc na niego ukazała mi się ta okrągła liczba.Będę tu jeszcze nie jeden raz.Pozdrawiam jeszcze raz gratuluje i życzę wytrwałości.Krzysztof z Gdyni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @ K Slomski

      Cześć Krzysztofie, dziękujemy za miły komentarz, cieszymy się bardzo że zagladasz na naszego bloga :) Bedziemy dzisiaj świętować pierwszą setkę! Ciebie pozdrawiamy również i życzymy wszystkiego dobrego :)

      Usuń
  5. Długo szukałem takiego bloga, dzięki Moi Mili!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @ Mirek

      Cześć Mirku, dzięki wielkie za miłe słowa, cieszymy się że nas wirtualnie odwiedzasz :) Pozdrawiamy

      Usuń
  6. Mnóstwo interesujących informacji. Świetny blog !

    OdpowiedzUsuń
  7. Wykorzystywanie gliny, jest coraz bardziej popularne. Ja na co dzień od czasu do czasu używał glinki prowansalskiej do wykańczania ścian, ale to wszystko jeśli chodzi o glinę.

    OdpowiedzUsuń