Cześć. Po krótkiej przerwie wracamy z nowymi wpisami na blogu. Możesz spodziewać się regularnych artykułów w najbliższych tygodniach.
Będzie między innymi o tym:
- jak nasze gliniane domy przetrwały pierwszą zimę
- jak to się stało, że na budowie pojawiły się myszy
- jak zbudowaliśmy ścianki działowe
- pojawi się wreszcie nasz e-book
- wrzucimy sporo nowych zdjęć, wiem... to będą te same budynki ale zdjęcia
zupełnie inne, jak zawsze
- podsumujemy dotychczasową budowę i napiszemy o dalszych planach
- wreszcie napiszemy o tym, że budowa domu z gliny jest jak podróżowanie po świecie i mamy na to dowody. Pomyśleliśmy z Arkiem, że najpierw wybudujemy dom. Dłuższe wyjazdy zostawimy sobie na ''po 60-tce''. Zanim zaczniesz się śmiać, dodam tylko, że wiemy co robimy, w końcu budujemy dom z gliny ;)
Zaglądaj do nas w wolnej chwili, za kilka dni nowy wpis
Jasne, że czytamy :) piszcie śmiało!
OdpowiedzUsuńCzyta, czyta - dobrze, że wróciliście :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie zrobiony, a przede wszystkim rewelacyjnie i miło urządzone wnętrze, gratulacje dla pomysłodawców, tak pięknego domu i wnętrza ;)
OdpowiedzUsuńCzekałam na nowy wpis :)
OdpowiedzUsuńJa też czytam. Więc piszcie. Właśnie skończyłem tynkowac salon i pokój moich pociech oczywiście glina. Szkoda tylko że na razie w blokowiska ale i tak jest super. Własny domek pozostaje naradzie w dalekich planach. Ale dzięki takim.ludziom jak Wy codzień się inspiruje do działania. Dzięki że jesteście.
OdpowiedzUsuń@ Ebisu
UsuńDziękuję :) to jeden z najmilszych komentarzy jakie kiedykolwiek dostaliśmy, doceniamy to i takie słowa są dla nas najlepszą motywacją na świecie
Dużo dobrego pozdrawiamy Anna & Arek