Ciąg dalszy zdjęć fundamentów ale tym razem zdjęcia z tego roku. Nanosiliśmy poprawki do fundamentów, których cienkie wierzchnie warstwy z jakiegoś powodu pokruszyły się po zimie. Co za maniery! Poprawki zakończone sukcesem chłopaków fundamenciarzy-graficiarzy. Nawet nasz pies Beirut też się podpisał, ale Banksy z niego nie jest :)
Witajcie! na wstępie chcę wyrazić swoje uznanie i zazdrość;) oczywiście tylko w pozytywnym znaczeniu.
OdpowiedzUsuńMam pytanie (zapewne pierwsze z wielu) dotyczące fundamentów... dlaczego zdecydowaliście się na taką technologię ? tj. dlaczego beton? czy to sprawa przepisów? Dlaczego nie zdecydowaliście się na tradycyjny (i moim zdaniem najlepszy) sposób czyli kamienie narzutowe, zamulone piachem w wykopie np wąsko przestrzennym? Kamień polny nie podciąga kapilarnie wody i jest tańszy (mając 4ha sami moglibyście zapewnić sobie materiał) beton dodatkowo koroduje. jest nietrwały i niestety podciąga wilgoć. Więc jeszcze raz: dlaczego ten typ fundamentu?