Strony

sobota, 12 lipca 2014

Kosztorys vs koszt budowy domu z gliny powierzchnia użytkowa domu 54m2

Ile rzeczywiście kosztowała nas budowa do tej pory?
 
Ile to tak naprawdę kosztuje? To pytanie zadaje sobie każdy interesujący się budową domu z gliny. Czy naprawdę budowa naturalnego domu jest tak tania? Poniżej opisuję detale naszego kosztorysu, zakres wykonanych do tej pory robót jak również rzeczywiście poniesiony przez nas koszt.



Co wpływa na koszt budowy?

1) Rozmiar: każdy dodatkowy metr kwadratowy to dodatkowy koszt. Przy planowaniu metrażu warto wziąć pod uwagę to, że im dom mniejszy tym metr powierzchni wychodzi drożej

2) Projekt budynku: im prostszy tym tańszy w budowie. U nas jest to prosta bryła, dwuspadowy dach, parter i poddasze użytkowe czyli możliwie najtańsza z dostępnych opcji

3) Budowanie samemu czy zatrudnianie ekip budowlanych? My budujemy sami, z pomocą rodziny i znajomych, nie korzystaliśmy z ekip budowlanych przynajmniej do tego momentu

4) Lokalizacja: budowa w dużym miastach i okolicach oznacza wyższe ceny za materiały i robociznę. Nasza działka znajduje się na Roztoczu, co z kolei wiąże się z większymi kosztami transportu materiałów, których nie udaje nam się pozyskać lokalnie


Kosztorys domku o powierzchni użytkowej 54m2

Kosztorys wykazuje jedynie ceny netto a przygotowany był dla nas w sierpniu 2010. Podzielony jest na etapy a koszty materiałów są tutaj scalone z kosztami za robociznę danego etapu.


kosztorysowe ceny netto
(materiały + robocizna)
etap pracycena
netto
udział
w całości
konstrukcja drewniana budynku29 115 zł13,02%
stolarka okienna i drzwiowa28 927 zł12,94%
pokrycie dachu28 646 zł12,81%
ścianki działowe25 416 zł11,37%
instalacja elektryczna16 679 zł7,46%
fundamenty15 900 zł7,11%
wypychanie ścian słomą i tynki gliniane14 012 zł6,27%
podłoża i posadzki – parter13 847 zł6,19%
posadzki poddasze9 069 zł4,06%
prace malarskie6 499 zł2,91%
prace murowe6 391 zł2,86%
instalacja centralnego ogrzewania6 175 zł2,76%
rozdział co4 985 zł2,23%
prace ziemne4 632 zł2,07%
instalacja wodociągowa4 279 zł1,91%
instalacja kanalizacyjna3 478 zł1,56%
wykonanie schodów wejściowych i tarasu2 857 zł1,28%
instalacja odgromowa2 683 zł1,20%
ogółem223 590 zł100,00%


Jesteśmy w 1/3 drogi


postęp wykonanych prac do tej pory
prace ziemne100%
fundamenty100%
prace murowe100%
konstrukcja drewniana budynku100%
wypychanie ścian słomą i tynki gliniane50%
posadzki poddasze30%
pokrycie dachu30%
podłoża i posadzki – parter0%
ścianki działowe0%
prace malarskie0%
stolarka okienna i drzwiowa0%
wykonanie schodów wejściowych i tarasu0%
instalacja kanalizacyjna0%
instalacja wodociągowa0%
instalacja centralnego ogrzewania0%
rozdział c.o.0%
instalacja elektryczna0%
instalacja odgromowa0%
ogółem wykonanych prac do tej pory28%


Do tej pory ponieśliśmy około 42% zakładanych w kosztorysie kosztów. W naszym przypadku są to wydatki tylko na materiały, nie uwzględniamy kosztów robocizny bo budujemy sami


Z uwagi na to, że stawiamy 4 budynki  jednocześnie, nasz koszt będzie różnił się od kosztu poniesionego przez inwestorów budujących tylko jeden dom. Kupując większe ilości materiałów możemy wytargować lepsze upusty :) Według naszych obliczeń wydaliśmy do tej pory około 38,000 zł na jeden domek (54m2). Niestety nie dysponujemy szczegółowym rozbiciem kosztów na jeden etap domku np fundamenty czy konstrukcja. Nie pomyśleliśmy wcześniej o tym by prowadzić dokładną księgowość a szkoda. Mimo tego, że udało się nam do tej pory oszczędzić 58% kosztów, wcale nie sądzimy że budowa naturalnego domu jest bardzo tania. Jesteśmy również świadomi tego, że kolejne etapy budowy np okna, hydraulika nie będą już podatne na  taką gospodarność a ich koszty będą bardziej zbliżone do tych zakładanych w kosztorysie.

Dostajemy wiele maili z zapytaniem o koszty. W niedalekiej przyszłości opiszę jak do tej pory udało nam się zaoszczędzić i jak można obniżyć koszty budowy domu z gliny i słomy. 




Artykuły powiązane:




35 komentarzy:

  1. Cześć.
    Od jakiegoś czasu oglądam Wasza stronę - bardzo ciekawa - i fajnie że napisaliście o kosztach takiego domu. Wszędzie piszą tylko o walorach ekologicznych i zdrowotnych. o tym że słoma i glina jest tania, a tak naprawdę to są drogie domy. Sam w tym roku kończę budować taki dom (tylko ściany ma z kostek słomy) o pow. 200 m2 - koszt około 400-450 tyś.
    Wszystkiego dobrego.

    Pozdrawiam serdecznie
    Krzysztof
    www.pracowniaceramiki.edu.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @ Krzysztof
      Krzysztofie, dzięki za komentarz i za to że podzieliłeś się swoim doświadczeniem z kosztami domu, super :) Zajrzałam na Waszą stronę, świetne rzeczy robicie! Pozdrawiamy Was i życzymy powodzenia Tobie i Agnieszce :)

      Usuń
    2. Dzięki
      Życzę wszystkiego dobrego - może będzie kiedyś okazja sią spotkać.
      Pozdrawiam Was serdecznie

      Usuń
  2. Wydaję mi się że to są niskie koszta. Gdyby budować w typowy sposób czyli z cegieł itp. zapewne wyszłoby o wiele drożej. Czy może się mylę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @ TheNawojka,
      Dzięki za komentarz. Nie porównywaliśmy nigdy kosztów z budownictwem tradycyjnym. W naszym przypadku materiały są tańsze, jednak nakład pracy jest większy. Pozdrawiamy ;)

      Usuń
    2. W typowy sposób wyjdzie taniej.
      Tutaj do ścian masz oprócz słomy i gliny - jeszcze wapno + żwir (tynki) i co najważniejsze konstrukcję drewnianą, która jest droga. I oczywiście ciekawy dach - ja mam z 12 warstw wióra osikowego.
      Pozdrawiam

      Usuń
    3. Witam. Przeczytałem właśnie Wasz kosztorys i strasznie mnie zaskoczył wysokością cen, szczególnie że wszystkie prace wykonujecie samodzielnie. Jestem w podobnej sytuacji; buduje dom w technologii straw-bale na planie sześciokąta o powierzchni użytkowej 77 m2. Wszystkie dotychczasowe prace wykonywałem samodzielnie, ewentualnie przy pomocy rodziny i przyjaciół. Udało mi się znacznie obniżyć koszty, jeżeli porównuje je z Waszą tabelką. W moim wypadku najdroższą częścią całej zabawy była konstrukcja drewniana. Razem z więźbą i deskowaniem dachu wyszło około 15 tysięcy zł. Fundament i podmurówka razem ze zbrojeniem to 1000zł (!). Za piękną złotą kostkę słomy na cały dom zapłaciłem 300 zł(!). Glinę zdobyłem za darmo. Koszt żwiru to 350 zł za 30 ton liczone razem z transportem. Projekt domu przygotowałem sam, a za jego przystosowanie, prace geodety, projekty branżowe potrzebne do zdobycia pozwolenia zapłaciłem łącznie około 2000 zł. Ambitny plan jaki sobie założyłem, to zmieścić się w 40000 zł do zakończenia inwestycji. Uważam że dzięki kreatywności można znacznie zejść z kosztów nie obniżając przy tym jakości. Jest to jednak bardzo pracochłonne i angażujące, jak sami doskonale to wiecie.
      Pozdrawiam i życzę powodzenia:)
      Kosma

      Usuń
    4. @ Kosma
      Cześć Kosma, dzięki serdeczne za Twój komentarz i za to, że dzielisz się swoim doświadczeniem z kosztami, to naprawdę super! Tobie również życzymy powodzenia i trzymamy kciuki :)
      Może zechciałbyś również podzielić się zdjęciami z budowy tutaj linki: http://budujemyzgliny.blogspot.ie/2014/08/podziel-sie-z-nami-swoimi-zdjeciami-z.html
      Pozdrowienia ;)

      Usuń
    5. Witam Anonimowy. Moglbys podac wiecej szczegolow dotyczacych kosztow:
      - gdzie zdobyles takie tanie drewno,
      - jak zrobiles fundament,
      - jak zrobiles sam projekt domu?
      Ewentualnie napisz na rsnr (a) tlen.pl

      Usuń
  3. Kosztorys na ten dom jest porażający 223 590 zł . To jest kiepski żart . Do tego dom z niewygodnym poddaszem . Mieszkanie na strychu :) za taką kasę tylko dlatego że z gliny :))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @ Anonimowy,
      Na szczęście to tylko kosztorys, tylko wytyczne. Poddasze nam się podoba, a to że dom z gliny jeszcze bardziej .
      De gustibus non disputandum est
      i to jest fajne :)

      Usuń
  4. Patrząc na wasz projekt widzę, iż wziliście jakiegoś architekta któr specjalizuje się w "standardowej" technologi a niema pojęcia o technikach low-tech. Ja wziąłem architekta który właśnie specjalizuje się w technologi low-tech i pokazał mi kilka punktów gdzie można sporo zaoszczędzić. Fundament można zrobić z użytych opon i gruzu - za grosze. Zamiast szkieletu z kantówek, można użyć rzerdzi. Kosztorys na dom 55m2 - to ok. 50000 tys zl za materialy. Robocizna własna. Wychodzi 1000 zł / m2. Wasz wychodzi 4000 zł / m2 - masakra jakaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @ Anonimowy,

      Dzięki za komentarz i za to że dzielisz sie swoim doświadczeniem w tym temacie. Napisalismy powyższy artykuł po to by rozpocząć dyskusję na temat kosztów. Cieszymy się że napisałeś o swoich kosztach, dzięki wielkie, pozdrawiamy :)

      Usuń
  5. Mnie przeraża moja budowa. Teraz kupowałem głupie płyty surowe, a gdzie tam do końca budowy. I tak były tańsze niż w innych sklepach. Boję się, że nigdy tego domu nie skończę...

    OdpowiedzUsuń
  6. Na 54 metrach elektryka za 16 000? Elektryk jest ci potrzebny do podpięcia pod bezpieczniki i odbioru a resztę robisz sam . Pan Stasiu narysuje ci gdzie masz położyć kable gdzie mają być gniazdka i robisz to sam i masz 10 000 w kieszeni, I malowanie za prawie 7 tys. Sam to zrobisz za połowę ceny najlepszymi farbami. I jeszcze ścianki działowe za 25 000 za taką kasę to stawia się cały 100 metrowy dom a nie ścianki działowe. Dobra propozycja weź urlop miesiąc zatrudnij się na budowie jako pomocnik i po miesiącu zobaczysz że ktoś cię robi na szaro a ścianki postawisz sam nie święci garnki lepią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @ Anonimowy
      Dzięki za świetny komentarz - to jeden z moich ulubionych jakie kiedykolwiek dostaliśmy. Wychodzimy z takich samych założeń jak Ty Anonimowy :) Jak najwięcej robimy sami. Pozdrawiamy i dzięki za odzew na naszym blogu :)

      Usuń
  7. Czy myślicie, że wyrobicie się w założonym kosztorysie? Moja siostra wzięła kredyt na dom, miało się starczyć na wszystko, po czym ceny materiałów podniosły się dwu krotnie i musieli kombinować kolejne pieniądze.

    OdpowiedzUsuń
  8. witam-karol/zaden anonimowy/- zainteresowalem sie ta technologia budowania domow wraz z zona i mamy w planach budowe takiego domu,nie tylko ze wzgledow ekologicznych,ale przede wszystkim zdrowotnych.chcemy,zeby nasze dzieci mieszkaly w zdrowym domu i otoczeniu/aktualnie mieszkamy w trojkacie bermudzkim czyli okolice kedzierzyna/ i zamierzamy opuscic to miejsce.najpierw musze jednak zarobic na ten zbozny cel...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @ Karol a nie żaden anonimowy :)
      Witaj w klubie pozytywnie zmotywowanych do zarabiania na gliniany dom, jest nas więcej niż myślisz, powodzenia dla Was i dla nas :)

      Usuń
  9. Czy aby napewno ten kosztorys był poprawny?

    OdpowiedzUsuń
  10. jakiś kosmos z tymi cenami wydaje mi się że nie ma dobrych architektów specjalizujących się w tego typu domach, nie wiem skąd takie ceny, jeżeli materiał jest prawie za darmo to dużo taniej mogę postawić murowany pozdrawiam Maciek

    OdpowiedzUsuń
  11. Piszecie o kosztach. No to konkrety: dom 700 m2, trzy stropy. Technologia tradycyjna: ściana trójwarstwowa (20 cm wełny mineralnej w środku), robocizna własna(zawód socjolog) - koszt całkowity z wykończeniem 450.000 zł i 27 miesięcy z życia wyjęte po 12-14 godzin dziennie. Wychodzi 750 zł/m2 na całkowite wykończenie max !!!.
    Następny dom (12x7m= 84 m2 x2kondygn=168m2) będę robił w technologii szkieletowej z 30 cm wełny kamiennej w środku - koszt max. 80.000 zł. I oczywiście praca własna- dom z gliny powinien zamknąć się w cenie max 50.000 zł.
    Kosztorysantom podziękujcie - a jako zapłatę dajcie łopatę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy moge prosic o jakis kontakt? Zaczynam realnie myslec o takim domku, tylko mniejszym (max 120-150m2). Nie mam fury srodkow, ale mnostwo checi, motywacjii dwie (niekoniecznie lewe) rece. Od czego zaczac?

      Usuń
  12. Może popatrzmy na to czego socjolog, szewc, handlowiec nie zrobią. Usunięcie humusu, ława fundamentów jak i sam fundament,szkielet drewniany są to kwestie jak nie wiesz to nie ruszaj inaczej sypie się jak domek z kart. Poza tym musimy mieć na budowie inżyniera bo dziennik budowy ktoś podpisuje i do urzędu składa oraz do banku jak kredyt na budowę zaciągnięty z hipoteką w zastaw. Zatem bajki o 50 tysiącach złotych proponuję włożyć pomiędzy "szklane domy" Żeromskiego a równości klas Marksa i Engelsa. Zacznijmy od matematyki dział algebry i cennika usług pracowników fachowców.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie strasz, nie strasz bo się... :) a tak poważnie to do odważnych świat należy i nie święci garnki lepią. Reasumując: dla chcącego nic trudnego. Babcia mawiała:"dała Bozia rączki?" Polecam budować samemu, z głową i rozsądnie a będzie dobrze:) wiem co mówię:)

      Usuń
  13. Witam, czytam i czytam, a domek z gliny dopiero mi sie krystalizuje... Na razie jest pomysl, a tu duzo praktycznych informacji. Czy macie moze kontakt so Kosmy, ktory napisal 11.09.2014?
    Nie wiem gdzie szukac kogos, kto zrobi rozsadny projekt i doradzi...

    OdpowiedzUsuń
  14. Kosmę znajdziesz w Bratniku, koło Lubartowa. Stowarzyszenie Dla Ziemi powinno być wskazówką. Fajny domek mają :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szukam informacji, ile gliny trzeba na budowę domku parterowego 25 m2. Orientacyjnie i z grubsza. Parterowy. Pomocy! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też próbuję namierzyć Kosmę, jednak bez większego sukcesu. Czy ktoś miałby namiary? albo chociaż link do bloga/stronki. PILE! Z góry dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Witam. Ten kosztorys faktycznie kosmos. Chciałem się rozeznać jak by to wyglądało finansowo w przypadku kiedy większość materiałów na budowę takiego domu mam. Chodzi mi o niewielki domek ok 50m2(piętrowy) na działce(nie ma możliwości podłączenia prądu i kanalizacji bo to kompletne odludzie) ogrzewany miałby być kominkiem. Ale do rzeczy. Słomę mam swoją, glinę, żwir, piasek, drewno, kamień otoczak . Drewno mogę wyrobić sam bo mam trak taśmowy...i własny transport. Czy ktoś mógłby choć orientacyjnie podpowiedzieć mi ile muszę szykować na stan surowy zamknięty? Dach chcę z najtańszej trapezówki. Bo jak patrzę na ten kosztorys to nie wiem czy w ogóle się zabierać za jakąkolwiek budowę bo to trzeba by chyba być milionerem. I jestem trochę zdezorientowany bo jedni piszą że zrobiliby za 50 000 tyś a inni że nie ma tak tanio. Dodam że wszystkie potrzebne sprzęty i narzędzia też mam jak to w gospodarstwie. Jakieś tam konstrukcje już stawiałem z drewna i nadal stoją, nie były to domy, raczej drewutnie i altany ale konstrukcja to konstrukcja a wypełnienie ścian słomą nie wymaga (chyba)nadzwyczajnych umiejętności. Podpowiedzcie proszę ile powinienem mieć kasy razem z "haraczami" dla Skarbu Państwa. Z góry dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciąg dalszy od socjologa: (kontakt: lepel@post.pl)
    do Jacka Kowalskiego: dźł na fundamenty wykopała koparka (20h×70zł=1.400zŁ), na fundamenty poszło 25m3×400zł/m3=10.000zł - drogo bo piasek i ława fundamentowa 120×50cm) itd.itp. Wiem ile wydłem i ile własnej (i żony) pracy włożyłem.
    Kierownik budowy: na budowie był raz, żeby wiedzieć gdzie jest jego budowa. podpisał wypełniony przeze mnie dziennik budowy i pieczątki też przystawił.
    Przyszedł na budowę facet z papierami kierownika budowy. Kazałem mu dopilnować wykonania drenażu - po dwóch godzinach chodzenia po budowie przyznał, że nie co to jest drenaż budynku. Wytłumaczyłem, pokazałem - wykonał.
    Marksa, Engelsa - to co interesujące przeczytałem. O cenniku usług fachowców krótko: szef firmy za samą robociznę (nawet na projekt nie spojrzał, a jedynie podałem mu powierzchnię) rzucił "na początek" kwotę 500 tyś.zł. Zakasałem rękawy, nająłem rolników po żniwach - koszt robocizny całej budowy (z instalacjami) wyniósł 10% czyli 50 tyś.zł.
    W liceum w ostatniej klasie przerobiliśmy pierwszy rok studiów matematyki - nauczyłem się liczyć ... swoje pieniądze.
    Dom stoi 10 lat - nie naprawiam, nie konserwuję ... bo budowałem sam. Tyle.
    Przez 40 lat mieszkałem w dużym mieście - byłem urzędnikiem.
    Wczesne dzieciństwo spędziłem na wsi u dziadków - w Prusach, w domu po wypędzonych. Dom z czerwonej cegły - po latach okazało się, że cegła była tylko na elewację, zbudowany na szkielecie drewnianym, a w środku mieszanka słomiano-gliniana. Nikt w nim nie chorował, a wychowały się 3 pokolenia. zaczyna siadać (bzak fundamentów - stoi na kamieniach).
    Można tak jeszcze długo - ale lepiej splunąć w dłonie ...
    Kosztorysantom podziękujcie - a jako zapłatę dajcie łopatę.
    mail: lepel@post.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. Zgadzam sie z anonimowym, ale jak ktos lubi wydawac to czemu nie. Za szampana 10000 mozna dac jak ktos chce

    OdpowiedzUsuń